Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz znowu zamieni się w miasto Dzieci Gór, a gospodarzami imprezy będą Mali Mystkowianie

Aleksandra Sebald
Mali Mystkowianie są jedną z nielicznych grup, które biorą udział w imprezie już po raz trzeci. Mają jednak nadzieję, że to nie jest ostatnia szansa na pokazanie kultury Lachów „wschodnich”
Mali Mystkowianie są jedną z nielicznych grup, które biorą udział w imprezie już po raz trzeci. Mają jednak nadzieję, że to nie jest ostatnia szansa na pokazanie kultury Lachów „wschodnich” Archiwum zespołu Mali Mystkowianie
Już po raz 26. klucze do miasta otrzymają dzieci, które będą sprawować władzę przez tydzień. Do Nowego Sącza przyjadą zespoły z Ukrainy, Estonii, Bułgarii, Gruzji, Czech, Tajlandii i Słowacji. Polscy reprezentanci pokażą natomiast folklor lachowski, spiski, podhalański, krakowski, pogórzański i żywiecki. Gospodarzami będą dzieci z zespołu Mali Mystkowianie.

Mali Mystkowianie powstali w 1984 roku i należy do nich obecnie 32 dzieci. Założycielami, a zarazem kierownikami zespołu są Hanna i Benedykt Porębowie.

- To Hanna wpadła na pomysł utworzenia grupy, choć wcale stąd nie pochodzi. Kiedy poznała Benedykta, zakochała się nie tylko w nim, ale i w jego lachowskiej kulturze - mówi Patryk Rutkowski, choreograf zespołu.

Obecnie państwo Porębowie mogą pochwalić się tym, że ich „pierwsze dzieci” dorosły i cztery lata temu stworzyły grupę dorosłych Mystkowian. Przez to w zespole panuje bardzo rodzinna atmosfera.

Lachy z Mystkowa

Początkowo zespół prezentował kulturę Lachów z okolic Podegrodzia, jednak wszystko zmieniło się, gdy w 2009 roku choreografem został Patryk Rutkowski, który z wykształcenia jest etnologiem.

- Zacząłem drążyć temat Lachów z okolic Mystkowa - opowiada Patryk.

Dzięki przeprowadzonym badaniom, udało się mu zgromadzić teksty zapisane przez mieszkańców Mystkowa, a także odtworzyć oryginalny strój regionalny. Było to możliwe po odszukaniu starych fotografii i zebraniu ustnych jego opisów.

Festiwalowe dziecko

Patryk Rutkowski, który sam kiedyś tańczył w Lachach i Krakusie, trafił do zespołu Mystkowianie w bardzo ciekawy sposób.

- Folklor zawsze był mi bliski, więc również Święto Dzieci Gór. Pracowałem przy festiwalu jako pilot, czyli opiekun grupy i w ten sposób poznałem Małych Mystkowian, a oni zaproponowali mi współpracę - opowiada choreograf.

Dzieci czekają na kamratów

Dzieciaki z Małych Mystkowian z niecierpliwością czekają na swój kamracki zespół z Ukrainy. Są też bardzo podekscytowane samym udziałem w Święcie Dzieci Gór.

- Bardzo to przeżywają. Większość z nich jest już nawet spakowana - uśmiecha się Patryk Rutkowski.

ZOBACZ KONIECZNIE:

FLESZ: Jak się zachować w czasie burzy?

Źródło: vivi24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto