Oskarżeni to czterej mężczyźni, mieszkańcy województwa dolnośląskiego i lubuskiego. Trzej cały czas czekają na rozprawę w tymczasowym areszcie, choć od zatrzymania upłynęły ponad 2 lata. W latach 2017 do 2021 ta dobrze zorganizowana szajka przeprowadziła szereg włamań do bankomatów na terenie kilku województw zachodniej Polski, w tym na Opolszczyźnie.
Znaleźli sposób na otwarcie bankomatów
Sposób działania był zawsze taki sam. Szajka dysponowała samochodem, w bagażniku którego zainstalowano butle z gazem i urządzenie służące do pompowania gazu. Tym samochodem podjeżdżali w nocy do wytypowanego bankomatu. Wybierali mniejsze miejscowości i bankomaty leżące z dala od ruchliwych miejsc. Podłączali urządzenie i pompowali do środka bankomatu gaz, który pod wpływem rosnącego ciśnienia wybuchał i rozsadzał bankomat. Wtedy włamywacze wyciągali z niego kasety z pieniędzmi i uciekali. W kilku przypadkach przed dokonaniem włamania przestępcy przebijali koła w radiowozach, zaparkowanych pod budynkami miejscowych komend.
Pierwszych 17 włamań dokonali w 2017 i 2018 roku. Kiedy policja zatrzymała jednego z nich, na jakiś czas zapadli się pod ziemię. W maju 2021 roku powrócili do procederu w nieco innym składzie osobowym.
Włamania do bankomatów na Opolszczyźnie
Od maja do września 2021 roku wysadzili w powietrze kolejnych 15 bankomatów, w tym kilka na Opolszczyźnie.
- W nocy z 8 na 9 września w powietrze wysadzono bankomat w Praszce.
- W nocy z 13 na 14 września włamano się do bankomatu w Polskiej Cerekwi.
- W nocy z 14 na 15 września w powietrze wyleciał bankomat w Paczkowie. Policja informowała wtedy, że złodziejom nie udało się po wybuchu zabrać kasetki z pieniędzmi.
- Wcześniej, w listopadzie i grudniu 2020, atakowali bankomaty w Zawadzkiem, Ozimku, Wołczynie i Skarbimierzu.
Pod koniec września 2021 roku policja zatrzymała jednego z podejrzanych, a potem stopniowo wytropiła pozostałych. Jak podsumowali w akcie oskarżenia śledczy, w sumie czterej oskarżeni okradli 41 bankomatów. Ukradli 5,7 mln złotych w gotówce. Wybuchami gazu spowodowali dodatkowo zniszczenia, oszacowane na 5,5 mln zł. Oskarżeni będą sądzeni przez Sąd Okręgowy w Zielonej Górze.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?