Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W lesie wykopali arsenał. W trzech butelkach było 500 naboi

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Miłośnicy historii, a zwłaszcza jej sądeckich wątków ze Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Sądecczyzny oraz THMB „Barcice wczoraj i dziś” prowadzą badania na ok. 90-hektarowym obszarze lasów korzeczkowskich na pograniczu Barcic i Popowic. Spod ziemi wydobyli arsenał - blisko 500 sztuk amunicji.

Członkowie Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Sądecczyzny oraz THMB „Barcice wczoraj i dziś” na terenie lasów korzeczkowskich na pograniczu Barcic i Popowic poszukują śladów historii. Udało im się pozyskać wszelkie pozwolenia od Nadleśnictwa Stary Sącz oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Do tej pory przeszukali już 50 hektarów lasów.

- Przed weekendem natrafiliśmy na najciekawsze, jak do tej pory znalezisko. To arsenał amunicji. Blisko 500 sztuk ukryte było w trzech dużych butelkach po winie - mówi Tomasz Koszkul z THMB „Barcice wczoraj i dziś”.

Poszukiwacze śladów historii teren wybrali nieprzypadkowo. Analizowali dokumenty, gromadzili relacje świadków i pogłębiali wiedzę, z rożnych opracowań na temat działań wojennych i powojennych w Barcicach i okolicach. Okazało się, że w lasach korzeczkowskich dość aktywnie działała partyzantka w czasie II wojny światowej i po niej. Na Malinikach (Popowice) w domu Państwa Pietrzyków była stała baza „chłopców z lasu”.

- Zakopanie amunicji w ziemi też było nie przypadkowe, a wywnioskować to można po analizie terenu i lokalizacji. Wszystko znajdowało się właśnie na szlaku prowadzącym od Barcic w stronę domu na Malinikach - bazy „Leśnych” - wskazuje Koszkul. - Butelki ukryte były w dwóch dołkach w odległości około dziesięciu metrów jeden za drugim. Można przypuszczać, że w razie konieczności chodziło o szybkie ich zlokalizowanie (nawet w nocy) i wykorzystanie w wiadomym celu.

Miłośnicy historii po odkryciu butelek z nabojami wezwali policję. Zrobili dokumentację fotograficzną, a następnie przekazali amunicję funkcjonariuszom. Naboje najpewniej zostały zdetonowane przez saperów.

FLESZ - Letnie upały. Jak reagować w razie udaru?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W lesie wykopali arsenał. W trzech butelkach było 500 naboi - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto