Zima wróciła na Sądecczyznę. W Krynicy znów będzie można poszusować na stoku

Sprawdza się powiedzenie "W marcu jak w garncu". Po pierwszy ciepłych dniach wiosny, której kalendarzowy początek miał miejsce 21 marca, zima wróciła na Sądecczyznę. Sprawdziły się przy tym przewidywania synoptyków. Już w poniedziałek, 27 marca, pod wieczór zaczął padać deszcz ze śniegiem, który w miarę spadku temperatury zamieniał się w śnieg. Opady miejscami występują także we wtorek i mogą utrzymać się przez cały dzień.

Zimowa sceneria zachęca do spacerów m.in. w Żegiestowie-Zdroju. Urokliwe zdjęcia ośnieżonej miejscowości opublikowało na swoim funpage Towarzystwo Miłośników Żegiestowa. Ich autor, Jerzy Jędrys, podzielił się nimi z "Gazetą Krakowską".

Sporo świeżego śniegu spadło w Krynicy-Zdroju. Na bieżąco można podglądać sytuację w uzdrowisku dzięki kamerom zainstalowanym m.in. w ośrodkach należących do PKL czyli na Górze Parkowej oraz Jaworzynie Krynickiej. Jedno jest pewne, zima wróciła do Krynicy-Zdroju.

Sytuacje pogodową postanowił wykorzystać Ośrodek Narciarski Słotwiny Arena, który rozpoczął dośnieżanie głównej trasy. Mimo że zaledwie kilka dni temu poinformował o zakończeniu sezonu zimowego 2022/2023.

- Niebawem znów zaprosimy narciarzy na główny stok ośrodka Słotwiny Arena. Miłośnicy białego szaleństwa będą mogli korzystać z trasy niebieskiej - mówi Grzegorz Lenartowicz, rzecznik prasowy Grupy Pingwina, w skład której wchodzi ośrodek Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju. - Dokładamy wszelkich starań, aby warunki były bardzo dobre, pogoda i temperatura pozwoliły na uruchomienie systemu naśnieżania. Dodatkowo mamy opady naturalnego śniegu, jest szansa na przedłużenie sezonu.

Armatki śnieżą od wtorkowego (28 marca) poranka i nie wykluczone, że już w środę będzie można korzystać ze stoku. Wszystko zależy jednak od pogody. Informacja o ponownym otwarciu trasy dla narciarzy zostanie podana na facebookowym funpage ośrodka.

Nagły atak zimy zaskoczył drogowców i kierowców, którzy zdążyli już wymienić opony zimowe na letnie. Szczęśliwie obyło się bez poważniejszych wypadków na drogach.

- We wtorek do południa odnotowaliśmy jedną kolizję w Trzetrzewinie. Zdarzenie to miało związek z warunkami, jakie panują na drogach. Miejscami jest ślisko, a padający wciąż śnieg wcale nie ułatwia jazdy - zastrzega - kom. Justyna Basiaga, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Jedzmy ostrożnie i dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze. Niestety za kierownicą wystarczy zaledwie chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.

Kierowcy pamiętajcie o:

• odpowiednim przygotowaniu pojazdu i zapewnieniu sobie pola widzenia,
• bezwzględnym przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego,
• dostosowaniu prędkości do warunków na drodze,
• zachowywaniu zwiększonego odstępu od poprzedzającego samochodu,
• unikaniu ostrego hamowania,
• niewykonywaniu gwałtownych manewrów i podejmowaniu z rozwagą manewrów wyprzedzania i mijania, odpowiednio wcześniej sygnalizując je,
• zachowaniu szczególnej ostrożności w rejonach przejść dla pieszych.

Piesi pamiętajcie o:

• przechodzeniu przez jezdnię w miejscach do tego wyznaczonych, w znacznej odległości od nadjeżdżającego pojazdu, ponieważ długość drogi jego hamowania jest w takich warunkach wydłużona,
• niewchodzeniu na jezdnię zza pojazdu lub innej przeszkody,
• wyposażeniu się w element odblaskowy, by być bardziej widocznym dla innych uczestników ruchu drogowego.

Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023